Witam i o zdrowie pytam :)
Powoli znajduję sobie zajęcie, powoli zaczynam wiedzieć co chcę robić....a raczej do czego wrócić! Nie....nie będzie to scrapbooking, bynajmniej nie teraz :)....mooooże za lat kilka kiedy dzieci podrosną na tyle bym mogła w spokoju siąść i scrapować do rana :)
Póki co zasiadam do maszyny! Do mojej cudownej Janomki, którą się oto chwalę
Dziś siadam do zasłon, które zawisną w sypialni, jako, że kolory na ścianach to jasna zieleń i jasny żółty taftę kupiłam w podobnych kolorach czyli zieleń i ecru. Jest ona lekko kreszowana.....będzie pięknie! A materiału zostało jeszcze na dwa jaśki także.....do dzieła :)
Buziaki :* Jeśli jeszcze ktoś tu wogóle zagląda :D
kochana bo pasja to coś co wraca ;) miłego szycia i pochwal się efektem końcowym
OdpowiedzUsuńja też szukam swojego miejsca w machinie trybików i zębatek gdzie będę pasować a nie kręcić się bez celu
no cóż ... mam nadzieję, że choć odrobina malusia, taka szczypta z pasji do srapbookingu gdzieś tam na dnie Twego serducha się skryła :))) a szycie kochana ... czujesz ten klimat, to Twój świat ... posiadasz umiejętności, więc życzę Tobie z całego serducha mego spełnienia się w tym co robisz :)
OdpowiedzUsuńbuziole :)))